Kolejne miłe i radosne dla nas wydarzenia miały miejsce w dniu 8 grudnia 2014. W tym dniu w Kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Katowicach, po Mszy świętej dr Marii Gross i mgr Teresie Trzeciak, decyzją Kapituły została wręczona Nagroda Błogosławionego ks. Emila Szramka. Odpustowa Msza odprawiona została pod przewodnictwem abp seniora Damiana Zimonia i on również wręczał obu laureatkom statuetkę Błogosławionego ks. Emila Szramka.
-
FOTO: Tomasz Kawka -
FOTO: Tomasz Kawka
Nagroda przyznawana jest od 2009 roku ludziom, którzy w szczególny sposób wyróżniają się swoją działalnością na rzecz Katowic w dziedzinie edukacji, ekumenizmu, biblioznawstwa, muzyki, piśmiennictwa, sztuki czy działalności charytatywnej. Bł. ks. Emil Szramek był w okresie międzywojennym i w czasie II wojny światowej proboszczem parafii mariackiej w Katowicach. Znany był jako żarliwy duszpasterz, gorliwy patriota, działacz społeczny i narodowy, badacz historii i kultury Śląska, mecenas sztuki, budowniczy katowickiej katedry. Zginął męczeńską śmiercią 13 stycznia 1942 r. w obozie koncentracyjnym w Dachau. Beatyfikował go Jan Paweł II w 1999 r. jako jednego ze 108 polskich męczenników II wojny światowej.
-
FOTO: Tomasz Kawka
W roku 2014 to właśnie działalność charytatywna, bezinteresowność i otwarte serce na potrzeby bliźniego, były źródłem inspiracji i decyzji o przyznaniu nagrody. Wieloletnia bezinteresowna i owocna działalność na rzecz chorych w terminalnym okresie choroby nowotworowej zostały nagrodzone. Napisano „w dowód ogromnego szacunku i szczerego podziękowania za umożliwienie humanitarnych warunków godnego peregrynowania ad caelestem Patriam". Laudację wygłosił pierwszy kapelan naszego hospicjum, członek Kapituły ks. dr Stanisław Puchała. „To przede wszystkim zaangażowaniu tych dwóch osób, zdolnych do stworzenia wokół siebie zespołu ludzi dobrej woli, zawdzięczamy powstanie w Katowicach trzeciego w Polsce po Gdańsku i Poznaniu, a pierwszego w Polsce południowej hospicjum domowego obejmującego opieką osoby dotknięte chorobą nowotworową w stanie terminalnym oraz ich rodziny”, te słowa ks. dr Stanisława Puchały najpełniej oddały ducha i ideę, jaka przyświecały obu nagrodzonym, które swoje marzenia, myśli potrafiły wcielić w życie i żyć tymi ideami do chwili obecnej. „Gość Niedzielny” napisał w tytule artykułu opisującego wydarzenie - „Szramek poszedł w dobre ręce”. Nam pozostaje pamiętać o naszych założycielach, naszych źródłach i nie zagubić po drodze tego co najważniejsze w naszej pracy - serce darowane choremu.
